czwartek, 4 września 2008

Wiatr wiał w środę...

Mówią, gdy wieje taki wiatr, że ktoś się powiesił...

Nikt nie wie, co może być powodem podjęcia tak nieodwołalnej decyzji. Powodów może być nieskończenie wiele... Umysł ludzki to jednak bardzo delikatna struktura... utkany z niezliczonej ilości doświadczeń zbieranych przez całe życie, uzupełniających pierwotny wzór przekazany w genach z poprzednich pokoleń... Nieskończenie skomplikowana struktura może zostać wytrącona z równowagi przez najmniejszy nawet defekt, przez minimalną, niezauważalną wręcz ingerencję, przez nowe połączenie-doświadczenie zmieniające w toku swojego powstawania nieskończenie wiele poprzednich...

Nie mam zdjęcia nieskończenie skomplikowanego aby to zobrazować... Nie mam też zdjęcia nieskończenie prostego...

A powiesić się to szczyt głupoty.



ech.../nad głupotą ludzką i druty mu wystają/, 2002


Nie znałem człowieka, który powiesił się w środę. Mówią, że młody jeszcze był...

Brak komentarzy: