
Odebrałem średni z serwisu - dostał nowe smary, został naprawiony licznik, samowyzwalacz, i wszystko ładnie wyczyszczone... Wydaje się działać dobrze - "cicho" i znów czuć wyraźnie kopnięcie lustra i migawki (wiem jak trzymać żeby nie urwało kciuków ;). Po przestrzeleniu filmu okaże się, czy nie nakłada klatek i czy trzyma czasy...
A mały obrazek? Nie wiem... W zasadzie nie mam w tej chwili zastosowania dla małego obrazka... Kolor w tym formacie nie ma żadnych szans w konkurencji z lustrzankami cyfrowymi, czarno-biały jakoś wolę 6x6... Mały obrazek na razie czeka na lepsze czasy... mam jeszcze ok 45 metrów filmu czarno-białego luzem - pewnie kiedyś coś wymyślę...
2 komentarze:
Gdzie mozna kupic te filmy w takich fajnyc pudelkach?
Kupiłem na alledrogo od p-foto, ale chyba już nie ma w pudełkach. W sklepach widziałem tylko luzem.
Prześlij komentarz